Aktualności

Wywiad prezesa firmy Melvit dla portalu spożywczego

Producent mąki i płatków Melvit stawia zarówno na sprzedaż w kanale handlu tradycyjnego, jak i nowoczesnego. Jak ocenia Sławomir Kamiński, prezes firmy Melvit, spółka nie będzie zaniedbywać rynku private labels, który w Polsce powinien wciąż dynamicznie się rozwijać.

Jak informuje w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Sławomir Kamiński, obecnie sprzedaż spółki dokonuje się zarówno w kanale handlu tradycyjnego, jak i nowoczesnego, przy czym sprzedaż ta rozkłada się po 50 proc. w obu kanałach. – Bardzo mocny nacisk kładziemy na rynek tradycyjny, bo uważamy, że w Polsce ten rynek jeszcze przez długie lata pozostanie rynkiem atrakcyjnym. Według nas nie dojdzie do takiej sytuacji, jak w Czechach czy na Słowacji, gdzie ten rynek przestał istnieć – mówi Sławomir Kamiński.

Zastrzega, że pod pojęciem handel tradycyjny rozumie sklepy funkcjonujące w ramach sieci, w tym franczyzowych oraz sklepy osiedlowe. – Współpracujemy z większością tych dystrybutorów. Z jednej strony naszymi odbiorcami są sieci nowoczesne, dla których jesteśmy znaczącym dostawcą i producentem marek własnych, z drugiej strony, placówki handlu tradycyjnego, np. należące do struktur Eurocash i innych operatorów – tłumaczy. 

Marki własne stanowią na dziś około 30 proc. sprzedaży firmy Melvit, jednak skala różni się, w zależności od odbiorców. – Są odbiorcy, dla których produkujemy nawet około 70 pozycji w markach własnych. Na tym rynku chcemy się specjalizować bardzo mocno w segmencie płatków owsianych, zbożowych i różnego rodzaju mieszanek. Obecnie, dostarczamy pod markami własnymi kasze jęczmienne, gryczane, płatki owsiane, ryż, jednym słowem, cały nasz asortyment. Współpracujemy także z głównymi graczami w Polsce jeśli chodzi o dyskonty – wymienia Sławomir Kamiński. Jak podkreśla prezes Melvit, spółka jest bardzo zadowolona ze współpracy z dyskontami, która układa się wzorowo.

– Są to klienci bardzo wymagający, ale my jesteśmy firmą, która wychodzi naprzeciw odbiorcom. Staramy się być partnerem nie tylko pod względem dostawy produktów, ale też rozmawiamy o nowych produktach, podpowiadamy, proponujemy różnego rodzaju rozwiązania, np. w kwestii opakowań. Myślę, że także nasi odbiorcy również chwalą sobie współpracę z nami – ocenia nasz rozmówca. Jego zdaniem, segment marek własnych wciąż będzie rósł.

– W ostatnich 10 latach nastąpił dynamiczny rozwój marek własnych i niektórzy sądzili, że teraz on wyhamuje, ale według nas marki własne będą nadal się rozwijały. Oceniamy nawet, że ten rozwój może jeszcze przyspieszyć. Proszę zauważyć, że 5 lat temu marki własne były dostępne tylko u kilku głównych odbiorców, a dziś nawet polskie firmy franczyzowe przysyłają nam zapytania o marki własne. Widać, że rynek rozwija się i będzie się rozwijał – mówi Sławomir Kamiński.